niedziela, 15 lipca 2012

ostatni scenariusz mojego 3 sezonu

Scenariusz cz. 25 W piwnicy N. Tutaj nic nie ma! E. Może w bibliotece? N. Nie źle. (kiwa ironicznie głową) E. Ale co?! N. To, że tutaj niedawno ją zamknęli! E. Chyba mamy swoje sposoby. Co nie? (uśmiecha się do niej, po czym podchodzi do półki i wybiera kod 1980, wchodzą, wyjmują amulety / nie omlety bo są po śniadaniu / idą... idą... , wchodzą do biblioteki i zaczynają szukać) E. Zobacz! (pokazuje jej litery na grzbietach książek które układają napis) N. "Zapytaj chłopca"? Co to znaczy? E. Może małego Victora? N. Ale Sara mówiła, że on nie może nas zobaczyć. E. Powiedziała, że Victor nie może nas zobaczyć. Nie mówiła który. N. Racja. Ale rano. Teraz prześpijmy się tu trochę, co? (ziewa) E. Ale... N. (przerywa mu) Proszę. Dla mnie. E. Ok. Ale tylko chwilę. N. (siada) Dzięki. No weź. Usiądź. E. (siada) Zimno ci?! N. Troch... (kicha) ...ę. E. (daje jej kurtkę) A co z nami będzie jeśli... wiesz. Nie uda nam się? N. Nie wiem. Ale będzie źle. (uśmiecha się do niego) E. (śmieją się) To super. N. (opiera głowę o jego ramię) Pamiętaj o mnie. Dobrze? E. Co? Co to znaczy? (cisza) Nino? N. (śpi) E. (całuje ją w czoło) (szeptem) Będę pamiętał... Rano / 6.30 N. (budzi się) Eddie. Wstawaj. Już późno! E. (zaspany) Co? Która godzina? N. Nie wiem, ale już późno mamy mało czasu. Chodź! (ciągnie go za rękę, dobra, są w domu i śledzą Victora / tego młodzszego / ) N. Dobra. To bez sensu! Trzeba poprostu... E. Wykorzystać naszą pozycje. Szntarzować. I urotować świat przed zagadkami, Zeno, Senkharą. A co najważniejsze, uratować nas przed chodzeniem spać o dziesiątej. N. Myślałam o negocjacjach i zdobyciu przepisu na eliksir. Ale twój pomysł jest o wiele lepszy. (uśmiechają się do siebie) Pokuj Victora Juniora / 19.50 N. To nie tutaj... E. Staruszek nie jest taki głupi. Jego synek napewno jest w to wmieszany. N. Wiem. Ale lepiej żeby nie wiedział o kielichu... Słyszałeś to? E. Nie. A co? (klamka się obraca) Dobra, teraz tak. Chwamy się. E. / N. (wchodzą do szafy) V. (wchodzi z.... Sarą) Chdźmy. S. A twój ojciec? V. On nie może mi mówić co mam robić i z kim być. A ja chcę być z tobą. S. Ja też ale... V. Ciii... Bo usłyszy. S. (szeptem) Już niedługo wszystko się ułoży. V. Już niedługo pozna jego tajemnice. S. I wtedy uciekniemy... V.S. (z korytarza) Kolacja! (wyszli) E. / N. (wyszli z szafy) N. Ooo... Jak słodko. Oni byli razem. E. Ooo... Victor nie zna jeszcze tajemnicy. N. A... Racja... Do stworzenia eliksiru podszebne są łzy złota. A jedna starczy tylko na jakoś na dwadzieścia lat dla jednej osoby więc to będzie nasz warunek za nie mówienie Juniorowi o Wybranej, Kielichu i Księdze Izydy. Gabinet Victora Seniora 21.27 V.S. (wchodzi, na stole leży katrka) "Mam łzy złota. Wiem, że ich potrzebujesz. Dam ci je pod warunkiem. Spotkajmy się o 21.30 na struchu w Domu Anubisa Wybrana" Strych 21.30 V.S. (wchodzi) Halo? Jest tu kto? E. Siadaj. V.S. (siada) Czego chcecie? N. Jeśli nie powiesz synowi o mnie, kielichu Ankh, Księde Izydy dam ci złote łzy. V.S. Dobrze coś jeszcze?! N. Nie zabraniaj Victorowi i Sarze być razem bo stracisz oboje. I niech dobrze traktuje wszystkich przyszłych mieszkańców tego domu. (rzuciła Victorowi fiolkę z łzami) Wyjdź! (wyszedł) E. / N. (rzucają się sobie w ramiona) (jest 21.57) N. Udało się! E. Tak. Teraz będzie normalnie. N. Tak... Jeśli to nie ty... (całuje go lekko) To będę tęsknić. J.F. (jakiś facet) Panienko! Panienko! N. (budzi się) (szeptem) Eddie. J.F. To chyba twój przystanek. N. Dobrze. Do widzenia. (wysiada) Tak. (taksówkarz / jeśli ktoś pamięta w pierwszym odcinku tego łysola, to on) Nina Martin? N. Tak? Tak. O. Amerykanka. N. Tak. A skąd pan to... (patrzy na walizkę po czym odkleja naklejkę z flagą) Tak. Właśnie. Zapraszam. (otworzył przes nią drzwi samochodu) W drodze do DA Tak. Wyglądasz na zaspaną. Długa droga? N. Nie... Znaczy tak. Przepraszam. Miałam dziwny sen. Chyba sen. Tak. O. Już dojeżdrzamy. Dokąd masz się zgłsić? N. Do domu Anubisa. Pod Domem Anubisa (wszystko tak samo jak w pierwszym odcinku tylko, że wpadła na...) E. Nina? N. Eddie! (przytulili się) Zaraz, zaraz... Pamiętasz mnie? E. A jak mógłbym zapomnieć? N. Normalnie. Czyli to ty? E. A on cię pamięta? F. (podchidzi do nich) Nina! (przytulili się) N. (do Eddiego) Tak. Raczej tak. (śmieje się) Chodźmy do domu. W domu Anubisa E. / F. / N. (wchodzą) N. Hej. Jestem Nina. Jestem nowa. S. (wychodzi z kuchni) Witamy! V. (wchodzi) Saro. Dojechała już nowa uczennica? N. Tak. To ja. V. Witamy u nas. Jestem Victor. To moja żona Sara. To są Amber, Alfie, Jerome, Mara, Mick, Patricia, była jeszcze Joy ale od tego semestru uczy się w szkole muzycznej. Widzę, że Eddiego i Fabiana już poznałaś więc to oni cię oprowadzą. Mieszkasz z Patricią. Spać chodzimy najpóźniej o dwunastej. Za chwilę obiad więc idź się teraz rozpakować. Miłego pobytu u nas życzę. A teraz przepraszam, ale obowiązki wzywają. Rozmowa Niny i Eddiego E. W sumie jest podobnie. Amber chodzi z Mickiem. Jerome z Marą. Patricia jest sama ale... N. Wy powinniście być razem. E. Serio? N. Przepraszam jeśli... Wiesz... Ale ja kocham... (od teraz Fabian podsłuchuje) ... Ja kocham Fabiana. Nawet jeśli on już mnie nie chce to ja nie mogę. Przepraszam. Przyjaciele?! E. Tak. (przytulili się) N. (wychodzi i wpada na Fabiana) O. Sorki. N. / F. Przepraszam. Co? Za co? N. Za to co się stało... nie stało... Nie wiem. Poprostu przepraszam. F. Zacznijmy od nowa. Fabian. (wyjmuje do niej.rękę) N. Nina. (uśmiecha się) F. Może gdzieś razem skoczymy, co? N. Chętnie. KONIEC SEZONU 3 I jak??? Piszcie w komciach!!! Liczę na przynajmniej 8!!!! Mo ;)

7 komentarzy:

  1. 8 ??? Chyba żartujesz!!!! Ale Fajny sezon!!!! Jest Fabina!! Proszę, zacznij kolejny sezon!!! Sara-żona Victora. Chodzenie spać o 12??? SUPER!!! CHCĘ DALEJ!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale jak? skoro już wszystko jest cacy, jest fabina, marome, peddie i victor jest fajny?

      Usuń
    2. Prosto!!! Wszystko będzie cacy. Sara powie wszystko Ninie. Sara umrze, Victor będzie zdruzgotany i będzie zły!!! Będzie szukał eliksiru, który przywróci Sarę do życia!!

      Usuń
    3. Dobra. To niezłe ;)

      Usuń
  2. Ja też!!!! I będziesz robiła kolejny sezon? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny! Wszystko idealne :) Właśnie, będziesz robiła kolejny sezon? Oby tak ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Bajeczne;) Po prostu nie wymyśliłabym czegoś takiego.

    OdpowiedzUsuń